Ostatnia przeswiąteczna sesja "halówki" w Widuchowej przebiegała pod dyktando faworytów, chociaż nie obyło się bez jednej niespodzianki. Wyżej notowane drużyny urządziły sobie ostre strzelanie i wygrywały 6, 8 lub 12 golami. Anonsowana na wstępie niespodzianka to zwycięstwo 6:5 drużyny z Krzywina nad Czarnymi Lubanowo. Zastępujący etatowego bramkarza z Krzywina Krzysztof Kubicki, który jest zawodnikiem z pola, dokonywał cudów na nowej dla siebie pozycji. Czarni przystąpili również osłabieni brakiem Rafała Gnapa, który wyjechał na turniej futsalu z Pogonią 04. Świadkami gradu bramek byliśmy podczas meczu Polonia Team - Huragan Lubicz. Padło aż 28 goli, co jest trzecim wynikiem w historii (rekord 32 przy wyniku 23:9). A zaczęło się od sensacyjnego prowadzenia Huragana 3:0 po 2 min. Później nastąpił koncert w wykonaniu Maćka Mysiaka z II-ligowej Unii Janikowo, który strzelił aż 11 bramek, a że miał do pomocy Łukasza Turtonia - 7 goli, wysoki wynik nie może nikogo dziwić. Bez większej historii odbyły się mecze w grupie A. Ani przez moment nie podlegały dyskusji zwycięstwa Automobil Dita, Grupy Falstart, Drew-Metalplastu i FC Kazik Żórawki, chociaż tym ostatnim w pewnym momencie mocno do skóry dobierali się Juniorzy z Krzywina (tylko 8:6 w końcowej fazie meczu). W grupie B po porażce Czarnych Lubanowo samodzielnym liderem jest ekipa z Żarczyna, która łatwo uporała się z Międzyodrzem Marwice. Kolejne 8 bramek zdobył Dariusz Obała, który z 24 golami umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców i wyprzedza dwóch zawodników Chojny, Artura Łaszniewskiego (20) i Karola Turkiewicza (17), którzy rozegrali jednak o jeden mecz więcej od juniora z Żarczyna. Tym razem obyło sie bez sensacji w meczu z udziałem Orła Żelechowo. Zawodnicy z Babinka nie pozostawili złudzeń niżej notowanym rywalom. W tym meczu po raz pierwszy w tym sezonie odnalazł się supersnajper z poprzednich edycji ligi Tomasz Pawlik, który zdobył 5 goli. Jako 10. zawodnik do tzw. "Klubu 50" (50 goli i więcej w historii) przystąpił Karol Turkiewicz z Automobil Dita Chojna, a jako 11. Łukasz Turtoń z Polonii Team. W kolejce stoją już ustawieni Krzystof Bluj (47) i Artur Łaszniewski (47). Depczą im po piętach Grzegorz Famulski (Grom), Bartosz Łapiński (Grupa Falstart), Marcin Żołnowski (Czarni C.) i Daniel Walczak (Ogniwo). Już na początku 5. sesji padnie 500 bramka bieżących rozgrywek i 3000 w całych rozgrywkach. Najciekawiej zapowiadają się pojedynki na szczycie w obu grupach Grupa Falstart - Automobil Dita (godz.17.05) i KLUKS II Żarczyn-Ogniwo Babinek (godz.13.35). W pozostałych meczach tez nie powinno zabraknąć emocji, gdyz w wielu przypadkach zagraja ze sobą sąsiedzi w tabeli. Zapraszamy na halę Widuchowej. Ciekawostką meczu Żarczyn - Marwicew był udział w drużynie z Żarczyna Jarosława Naruszczki zawodnika na co dzień mieszkającego i pracującego w San Diego. A więc liga daleko wyszła juz poza granice Unii Europejskiej. To, że hala w Widuchowej gości zawodników pracujących w Anglii, Norwegii, Niemczech nie jest już żadną tajemnicą. Jeden z graczy niedawno wrócił z Singapuru po drodze zahaczając o Brazylię.
dostarczył: Piotr Waydyk |