28.03.2024 r. - Imieniny: Anieli, Sykstusa - Pogoda:

Wiadomości
Archiwum
Kultura
Sport
Baza firm
Ogłoszenia
Galeria
Kontakt

Dyżury aptek
Ważne numery
Oferty pracy PUP
Rozkład jazdy PKS

WYSZUKIWARKA


Prasówka

Nowe 7 Dni Gryfina

Będą ścigać trucicieli

Wyrwali teczkę z milionem

Kto nas będzie woził?

Gazeta Chojeńska

Teatry już w akcji

Namiętnie o TBS

Wędrówki historyczne wokół Gryfina

Kurier Szczeciński

Akcje PGE za 4 mld zł

Wybuch w elektrowni Dolna Odra!

Odkorkować Gryfino

UMiG Gryfino

Sukcesy MKS "Hermes" w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży

Sytuacja powodziowa - Akt. 06-06

DNI GRYFINA 2010 - PROGRAM IMPREZY

GDK

Koncert legendarnej grupy deathmetalowej - Vader

5. Dragonboatfest Gryfino 2010

Tadek Wasilewski i zespół "Arkan" na Western Pikniku


Z ostatniej chwili ...

» Wersja do druku «
powiększ czcionkępomniejsz czcionkę

Dyrektor Mróz w sprawie dr Barbie

Dodano: 2007-04-17

Mąż Małgorzaty Adamczyk szantażował byłego dyrektora szpitala w Gryfinie - tak przynajmniej wynika z wczorajszych zeznań Macieja Mroza, który w połowie lat 90. kierował placówką. Groził mu. Żądał, by ten - za pieniądze - poświadczył, że lekarka odbywała w gryfińskim ZOZ-ie staż podyplomowy.

- Zadał mi pytanie bez owijania w bawełnę: "Ile pieniędzy potrzebujesz ty i twoi ordynatorzy za załatwienie sprawy?" - wyznał wczoraj przed sądem Maciej Mróz. - Przy okazji powiedział, że wie, że mam rodzinę i że wszystko może się zdarzyć. Groził jak mafia. Teraz żałuję, że go nie zwaliłem na ziemię i nie przytrzymałem do czasu aż przyjedzie policja. Ja go wtedy po prostu wyprosiłem z gabinetu. Kazałem wprawdzie sekretarce zadzwonić do prokuratury, ale on uciekł.

Wczorajsze zeznanie Macieja Mroza nie pozostawiło złudzeń - Małgorzata Adamczyk nie odbyła stażu w szpitalu w Gryfinie. Skąd więc dokument potwierdzający pracę lekarki w tamtejszym ZOZ-ie?

- Został sfałszowany! - zapewnił zapytany dyrektor. - Ten, kto go podrobił, nie wiedział jednak, że w tym czasie posługiwałem się inną pieczątką, była na niej inna nazwa szpitala. A podpis? Przecież mówię, z całą pewności sfałszowany.

Zdaniem dyr. Mroza, każdy stażysta, aby odbyć staż, musiał złożyć podanie, codziennie podpisywać listę obecności, odbierać wypłatę... Takich dokumentów w szpitalu brak. A w tamtych latach nie było wolontariatu. Na dodatek jego informacje pokrywają się z zeznaniami kolejnego świadka - Iwony Mędzik, ordynatora oddziału anestezjologii i reanimacji gryfińskiego szpitala.

- Nie znam pani Adamczyk - zapewniła wczoraj. - Nigdy jej nie widziałam, a musiałabym, gdyby u mnie pracowała. Ta pani nie odbywała stażu na moim oddziale, choć na dokumencie pieczątka jest oryginalna, a podpis podobny do mojego. Przypomnijmy, że Małgorzata Adamczyk jest oskarżona o spreparowanie zaświadczenia o odbyciu stażu lekarskiego w gryfińskim ZOZ-ie. Ponadto prokurator jest zdania, że lekarka sfałszowała 16 podpisów swoich wykładowców. Dzięki temu otrzymała dyplom lekarza. Z tego powodu wczoraj przesłuchiwany był przez sąd kolejny profesor PAM. Prof. Janusz Fydryk zapewnił, że Adamczykowa nie zaliczyła u niego bloku z pediatrii. Nie mogła więc podejść do egzaminu. Tym samym nie mogła go zdać.

Oskarżona lekarka nie przyznaje się do popełnienia przestępstwa. Od początku procesu dowodzi, że od przeszło dziesięciu lat trwa na nią nagonka. Została oskarżona z powodu spisku dziennikarzy, zazdrosnych lekarzy z PAM i Okręgowej Izby Lekarskiej, prokuratorów i sędziów.

Leszek Wójcik
Źródło: Kurier Szczeciński

« powrót

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie!
Zobacz wszystkie ogłoszenia

Komunikaty


Reklama:



ul. Mieszka I, tel. 091-416-23-95

 
Adara S.J.

Portal prowadzi firma:
ADARA S.J - Usługi Informatyczne
ul. Łużycka 87, 74-100 Gryfino
tel. 091 416 8181
e-mail: info@e-gryfino.pl
Słowa kluczowe: gryfino, wiadomości, informacje, ogłoszenia, baza firm