Dzięki błyskawicznej interwencji wspólnego patrolu policji oraz straży miejskiej, w ostatnią niedzielę zatrzymany został jadący ulicą Łużycką pijany kierowca, mający w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu
W niedzielne popołudnie drogą z Nowego Czarnowa do Gryfina poruszał się biały VW Golf, którego kierowca w dość oryginalny sposób prowadził pojazd. Kierowcy jadący za nim innymi autami przypuszczając, iż poruszający się volkswagenem może znajdować się pod wpływem alkoholu, postanowili powiadomić policję. Tymczasem kierowca Golfa, wjeżdżając do Gryfina, postanowił uzupełnić zapas alkoholu i zatrzymał się przy sklepie spożywczym przy ulicy Łużyckiej.
Nie uniknie kary Przybyły na miejsce zdarzenia mieszany patrol policji i straży miejskiej interweniował w chwili, gdy zaopatrzony w kolejne piwo kierowca wsiadł do samochodu i ponownie włączył się do ruchu wzdłuż ulicy Łużyckiej. _Na miejsce wezwany został kolejny patrol policji z alkotestem, ponieważ w chwili zatrzymania Jerzy G. sprawiał wrażenie osoby będącej pod wpływem alkoholu. Badanie alkotestem potwierdziło nasze przypuszczenia relacjonuje Michał Kubiak, policjant biorący udział wraz z Arkadiuszem Rybickim, strażnikiem miejskim, w zatrzymaniu pijanego kierowcy. Wynik badania alkotestem wykazał blisko 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Jerzy G. został zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 do 10 lat. mp
Źródło: Nowe 7 Dni Gryfina
|