25.04.2024 r. - Imieniny: Jarosława, Marka - Pogoda:

Wiadomości
Archiwum
Kultura
Sport
Baza firm
Ogłoszenia
Galeria
Kontakt

Dyżury aptek
Ważne numery
Oferty pracy PUP
Rozkład jazdy PKS

WYSZUKIWARKA


Prasówka

Nowe 7 Dni Gryfina

Będą ścigać trucicieli

Wyrwali teczkę z milionem

Kto nas będzie woził?

Gazeta Chojeńska

Teatry już w akcji

Namiętnie o TBS

Wędrówki historyczne wokół Gryfina

Kurier Szczeciński

Akcje PGE za 4 mld zł

Wybuch w elektrowni Dolna Odra!

Odkorkować Gryfino

UMiG Gryfino

Sukcesy MKS "Hermes" w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży

Sytuacja powodziowa - Akt. 06-06

DNI GRYFINA 2010 - PROGRAM IMPREZY

GDK

Koncert legendarnej grupy deathmetalowej - Vader

5. Dragonboatfest Gryfino 2010

Tadek Wasilewski i zespół "Arkan" na Western Pikniku


Z ostatniej chwili ...

» Wersja do druku «
powiększ czcionkępomniejsz czcionkę

Bili, żeby zabić!

Dodano: 2009-07-07

Niestety wakacje sprzyjają nie tylko wypoczynkowi, ale także bójkom i chuligaństwu, o czym mieli okazję przekonać się odwiedzający Gryfino turyści. W nocy z soboty na niedzielę (4-5 lipca br.) grupa przyjaciół, w tym kilka osób odwiedzających znajomych w Gryfinie, zakończyła miłe spotkanie w winiarni znajdującej się w tym samym budynku co restauracja Zalipie.
- Wyszliśmy około drugiej w nocy. - mówi jedna z uczestniczek spotkania. - Znajomi chcieli odwieźć nas do domu, ale była taka ładna pogoda, że odmówiliśmy. Kiedy pożegnaliśmy się z przyjaciółmi i ruszyliśmy w stronę centrum, nagle naprzeciwko nas pojawiła się grupa młodych ludzi - dodaje turystka.

Młodzież
Szli środkiem szosy. Około 15-18 osób w wieku 18-22 lat. Jak wynika z relacji świadków, młodzież była bardzo hałaśliwa. Zupełnie nieoczekiwanie, tuż przed niczego niespodziewającymi się ludźmi, członkowie grupy rozpoczęli regularną bijatykę.
- Znalazłam się nagle w centrum wydarzeń - mówi zdenerwowana kobieta. Młodzież szarpała się między sobą, dziewczyny krzyczały, wszyscy przeklinali. Zupełnie nie wiedziałam, co mam robić. Jeszcze chwilę wcześniej było spokojnie, a tu nagle taka awantura - dodaje.

Kopali z całej siły
Turyści chcieli jak najszybciej oddalić się z miejsca zdarzenia, ale w pewnej chwili kobieta zauważyła, że jeden mężczyzna z grupy został powalony na jezdnię.
- Chciałam odejść, ale do tego leżącego na jezdni mężczyzny podbiegli inni. Oni go już nie bili. Oni go maltretowali. Nie zwracając na nic uwagi, zaczęli kopać go po głowie. Bardzo, bardzo mocno. Nie patrzyli gdzie. Kopali z całej siły - opowiada obecna na miejscu kobieta.
Mężczyzna zasłaniał głowę rekami, ale nie miał żadnych szans. Nie mogłam tak odejść. Zaczęłam krzyczeć, że oni go zabiją, że trzeba coś zrobić! Byłam przerażona. Także tym, że nikt z obecnych nie próbował mu pomóc. Bili tak, żeby zabić. Inne kobiety i dziewczyny z tej grupy także krzyczały ze strachu.

Niech ktoś pomoże
Z pomocą leżącemu mężczyźnie przyszedł mąż obecnej na ulicy kobiety i jego znajomi. Udało im się rozdzielić bijących. Wiedzą, że wiele ryzykowali, bo ci, którzy się awanturowali, byli naprawdę rozjuszeni i agresywni. Mężczyzna powoli się podniósł. Z pomocą przybiegli mu inni. Przerażeni turyści skorzystali jednak z samochodów oferowanych przez przyjaciół i jak najszybciej wrócili do domu. Po tym, co widzieli na ulicy długo jeszcze nie mogli dojść do siebie. Nie mieszkają w Polsce, nie przekonują ich zapewnienia przyjaciół, że "u nas to normalka". Policja nie pojawiła się na miejscu zdarzenia.
vj

Nowe 7 Dni Gryfina

« powrót

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie!
Zobacz wszystkie ogłoszenia

Komunikaty


Reklama:



ul. Mieszka I, tel. 091-416-23-95

 
Adara S.J.

Portal prowadzi firma:
ADARA S.J - Usługi Informatyczne
ul. Łużycka 87, 74-100 Gryfino
tel. 091 416 8181
e-mail: info@e-gryfino.pl
Słowa kluczowe: gryfino, wiadomości, informacje, ogłoszenia, baza firm