Spływ malowniczą Drawą, Regą, czy Parsętą - to latem dobry sposób na aktywne spędzenie wolnego czasu. Do kajaka można wsiąść z rodziną, przyjaciółmi lub z własnym szefem. Wyjazdy integracyjne dla pracowników firmy - i to właśnie na łono przyrody- zyskują coraz większą popularność. Ich organizowaniem zajmują się wyspecjalizowane firmy. W Zachodniopomorskiem jest gdzie popływać kajakiem. Mamy wiele malowniczych szlaków, z których najbardziej znane to spływy Drawą, Regą, Gwdą, Parsętą i Piławą. Pierwsza rzeka na całej długości tworzy malownicze wąwozy i przełomy, a szybki nurt, czystość i strome zbocza upodabniają ją do górskiego potoku. Szlak rozpoczyna się w Starym Drawsku, a kończy w Krzyżu. Przy wodnej trasie leży m.in. Złocieniec, Drawsko Pom., Drawno, Barnimie, a także poligon drawski. Kto choć raz spływał Drawą wie, że szlak bardzo trudno pokonać bez wywrotki, w wielu miejscach rzeka ma bowiem wartki nurt. Przeprawę utrudniają również zwalone konary drzew. Odrobina adrenaliny nikomu jednak nie zaszkodzi, a wręcz może zmotywować do działania, o czym doskonale wiedzą szefowie firm. Coraz chętniej organizują oni wyjazdy na łono natury dla swoich pracowników. Powodów do organizacji spotkań integracyjnych może być wiele: rocznica firmy, nagroda za dobre wyniki, czy potrzeba lepszego poznania i zintegrowania zespołu. Pod koniec lipca na spływ Drawą wybierają się pracownicy jednej ze szczecińskich spółek transportowych, którzy w poprzednich latach ,"zaliczyli" już m.in. marsze w terenie, paintball i rajd rowerowy. Ile kosztuje zorganizowanie takiej imprezy? Ceny wahają się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, w zależności od liczby uczestników i zaplanowanych atrakcji. (żan) |